„Kiedy rodzi się dziecko, cały Wszechświat musi się przesunąć i zrobić mu miejsce”
– twierdzi Ina May Gaskin, amerykańska ekspertka w dziedzinie położnictwa, położna z doświadczeniem ponad 2000 porodów przyjmowanych w domu, laureatka nagrody Right Livelihood Award z 2011 r. zwanej alternatywą dla Nagrody Nobla i przede wszystkim – autorka terminu „duchowe położnictwo”. Na czym polega duchowość w położnictwie?
Duchowe położnictwo opiera się na głębokim szacunku do kobiety, na umiejętności wzbudzaniu w niej stanów świadomości, które pozwalają na „przemiany fizycznej energii o niezwykłej mocy, pięknie i przydatności”. Zdaniem Iny May Gaskin, położna powinna mieć głęboką miłość do innych kobiet; wiedzieć, że wszystkie kobiety, w tym ona sama, są tak wpisane w naturę jak pogoda czy przypływ, i że potrzebują swego wzajemnego zrozumienia i pomocy. Prawdziwe siostrzane uczucie wobec wszystkich kobiet nie jest dla niej abstrakcją.
Odpowiednie przygotowanie i wiedza o tym, jak ciało pracuje w czasie porodu, daje kobiecie spokój i większą szansę na to, że jej poród przebiegnie zgodnie z naturą. Wiedza minimalizuje stres, który zakłóca wytwarzanie naturalnych hormonów porodowych w odpowiednich ilościach – szczególnie oksytocyny. Spokojna i świadoma porodu kobieta pozwala, by jej ciało działało, a dziecko rodziło się w zdrowym dla obojga tempie. Odpowiedniemu przygotowaniu służy dobra szkoła rodzenia, w której przyszli rodzice dowiedzą się nie tylko, jak kąpać noworodka, ale również o swoich prawach w czasie porodu, odczuciach kobiety, tym, co się z nią może dziać: odgłosach, przybieranych pozycjach, jak może sobie pomóc itd.
Jaki wybrać szpital? Jakie są procedury medyczne?
Na te pytania pomoże Ci odpowiedzieć Twoja położna w szkole rodzenia. Razem ułożycie plan porodu odpowiedni do twoich oczekiwań. Słuchaj swojego ciała. Wsłuchaj się w swoją intuicję to umożliwi sprawny przebieg porodu. Jeśli poczujesz pragnienie, pij, gdy poczujesz zmęczenie, odpocznij ,zrelaksuj się, przyjmuj wygodne pozycje. Zapewnij sobie komfort przygaś światło, włącz muzykę, poproś partnera lub osobę towarzyszącą o wsparcie.
Przygotuj się do porodu najlepiej jak potrafisz jednocześnie pamiętając i akceptując fakt, że wszystko może pójść zupełnie inczej niż zaplanowałas i wyobraziłaś. Otwórz się na współprace z personelem szpitala lub osobami obecnymi podczas porodu. Zaufaj ludziom, którzy chcą pomóc przyjść na świat Twojemu dziecku.
jak mawia moja mama tylko spokój nas uratuje 😉